1,32 miliona – to liczba pasażerów, którzy w miniony długi weekend (14-17 sierpnia) podróżowali pociągami PKP Intercity. W niedzielę przewoźnik pobił zaś nowy dobowy rekord przewozów.
Ostatniego dnia weekendu, w niedzielę 17 sierpnia, liczba podróżnych PKP Intercity sięgnęła 356,7 tys. Dla porównania –
w ubiegłym roku (również bardzo dobrym pod względem frekwencji w pociągach) było to 307,2 tys.
Również przez cały długi weekend, liczony od czwartkowego popołudnia do niedzieli, pociągi spółki były bardziej oblegane niż w tym samym okresie 2024 r. Przewozy wzrosły z ówczesnych 1,08 mln do 1,32 mln. W naszym materiale z ubiegłego roku prezes przewoźnika Janusz Malinowski
podawał liczbę 1,3 miliona, co wynikało z większej o jeden dzień długości weekendu (15 sierpnia przypadał w środę, podczas gdy w tym roku – w czwartek).
O dobrych wynikach przewoźnika poinformował na Twitterze wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. – Solidnie przepracowane miesiące przynoszą takie efekty – skomentował.
O przygotowaniach PKP Intercity do weekendowego szczytu przewozowego
pisaliśmy kilka dni temu. Zaplanowano wydłużenie maksymalnie 320 pociągów (przygotowano w tym celu 496 wagonów), jadących m. in. z południowej i centralnej Polski do Kołobrzegu, Trójmiasta, Łeby czy Świnoujścia, a także z Gdyni w kierunku Bielska-Białej, Zakopanego, Krynicy Zdroju czy Krakowa. 9 pociągów EIP na trasie Kraków – Warszawa – Trójmiasto – Kołobrzeg zostało zestawionych z dwóch jednostek ED250 Pendolino.